W niedzielę 18 lipca odbyła się całodniowa impreza Masakratora w Rybniku (na terenie Przystani Kajakowo-Rowerowej "Aktywni"), gdzie do południa biegali najmłodsi, a po południu dorośli – choć nie tylko.
W ramach imprezy Masakratora część dziecięca była przygotowana przez „Ocr&Ninja KIDS Events" - grupę osób specjalizującą się w organizacji biegów OCR/ninja dla dzieci na najwyższym poziomie do którego już się trochę przyzwyczailiśmy.
Organizator przygotował biegi dla dzieci w następujących kategoriach:
- Kidsy w formule Elita. Zawodnicy dostawali trzy opaski, można było dwa razy podejść do przeszkody, przy braku przejścia traciło się jedną z nich. Za każdą straconą opaskę przed metą trzeba było zrobić 10 przysiadów i przebiec karną pętlę z oponą. Jak ktoś stracił trzy opaski był klasyfikowany w fali Open, więc aby się utrzymać w fali Elita trzeba było pokonać ostatnią przeszkodę z co najmniej jedną opaską – które były weryfikowane przed samą meta. W Elicie mogły biec dzieci w wieku 7-12 lat z podziałem na odrębne kategorie wiekowe i płeć -> 7-8, 9-10 i 11-12 lat
- Open – tu celem jest tylko dobra zabawa i integracja – często rodzinna. Dzieci w tej formule startowały w dwóch falach – do 7 lat i od 8 do 12 lat;
- Open razem z dorosłymi dla dzieci powyżej 13 roku życia na dystansie 5 lub 10 km w kategorii;
- Elite dorosła - dla starszych dzieci powyżej 16 roku życia możliwość pobiegnięcia z dorosłymi w fali Elite z podziałem na falę męską i żeńską;
Czyli dla każdego coś w sam raz – zgodnie z potrzebami i oczekiwaniami!
Odnośnie startów KIDS – Masakrator nas przyzwyczaił do imprez OCR dla dzieci na najwyższym w kraju poziomie – pod każdym względem.
Starty dzieci poprzedzało zaproszenie zawodników do strefy startu, potwierdzenie obecności z listami startowymi, omówienie specyficznych wyjątków na konkretnych przeszkodach, weryfikacja opasek i chipów, rozgrzewka i jakże wyczekiwany start.
Technicznie – na trasie było 15 profesjonalnych przeszkód technicznych na odcinku ~1000 metrów – low rig, multi klasyczne z liną i zawiesiami, multi Toroza, krótki dwu metrowy wariat, równoważnia, pętla w workiem, długie zasieki, ścianka, rusztownik/ołówki (konstrukcja z trzema pionowo zawieszonymi rurami, jedną poziomą, dwoma pionowymi, i ostatnią poziomą przed dzwonkiem), itd. Po pokonaniu tej ostatniej przeszkody odbywała się weryfikacja opasek i albo zawodnik wbiegał na metę, albo na pętlę karną.
Warto dodać, że w każdym biegu biegł przedstawiciel organizatora jako „zając” – który biegł przed dziećmi, aby nie było w trakcie biegu problemu z interpretacją którędy mają biec dzieci. Jest to bardzo fajne rozwiązanie wcześniej stosowane na biegach dziecięcych Spartana w Polsce i na Słowacji.
Trasa – była cała oznakowana, nie można było się pomylić, wszystko było bardzo dobrze widoczne dla zawodników. Przy przeszkodach stali wolontariusze z sędziami technicznymi (najczęściej dwóch wolontariuszy i jeden sędzia).
Po zakończeniu danej fali biegów wyniki na bieżąco można było sprawdzić na stornie internetowej firmy która mierzyła czas (https://timing4u.pl/), jak również były drukowane w formie papierowej i były wywieszane na tablicy obok mety.
Po startach Kidsów przyszedł czas na dekorację zwycięzców Elity KIDS, gdzie dekorowani byli zwodnicy, którzy zajęli I, II i III miejsce (http://timing4u.pl/results/index.php?page=566KIDS):
Dziewczynki 7-8 lat:
1. LENA ZBROSZCZYK CARBON SILESIA SPORT
2. PAULINA PALUCH RACIBORKI OCR
3. LENA KOMARNICKA FIT MORE RYBNIK
Chłopcy 7-8 lat:
1. BARTOSZ WEISER RACIBORKI OCR
2. ANTONI SZULIK FIT MORE Rybnik
3. PATRYK HERMAN FIT MORE RYBNIK
Dziewczynki 9-10 lat:
1. JULIA MARZEC SPARTAN TEAM KALETY
2. NINA GAŁUSZYŃSKA
3. HELENA GŁOWACKA
Chłopcy 9-10 lat:
1. RADOSŁAW BUGAJNY SPARTAN TEAM
2. KASJAN KRÓL FITMORE
3. RAFAŁ GAWLICZEK RACIBORKI OCR
Dziewczynki 11-12 lat:
1. MATYLDA PODOLSKA SPARTAN TEAM
2. POLA ZIARKOWSKA FIT MORE
3. AGATA GOZDEK SPARTAN TEAM
Chłopcy 12-13 lat:
1. ADAM MIELNIK RACIBORKI OCR
2. SZYMON KOWALIK SPARTAN TEAM
3. TOMEK PRZECHRZTA KLONO TEAM
Frekwencja dopisała, bo w biegach KIDS Elite i Open łącznie wzięło udział ponad 120 dzieci z takich drużyn jak: ACTIVE FLOW OCR JUNIOR TEAM (z Gdyni), AMATORZY BEZ NOŻY, BEFIT24TEAM, BODY CHALLENGE OPOLE, CARBON SILESIA SPORT, FIT MORE RYBNIK, GORILLAS OCR (z Gdyni), HAMSTER TEAM, KLONO TEAM, KLUB JUDO KOKA, KS SKI TEAM WODZISŁAW ŚLĄSKI, LENIWCE Z MAGNOLII (z Warszawy), RACIBORKI OCR, SIOCIOS SILESIA, SPARTAN TEAM KALETY, STUDIO ENERGIA TEAM RYBNIK, TOP TEAM, VIKING TRAINING CENTER, jak i niezrzeszonych samotnych strzelców, którzy też dali czadu na trasie.
Drużyn i uczestników z biegu na bieg jest coraz więcej – co cieszy i to bardzo, bo pokazuje że na ten bieg warto jechać kilkaset kilometrów – najbliższy Masakrator KIDS już 30 października -> https://www.facebook.com/events/688821195121558.
Co jeszcze – medale i statuetki – zupełnie nowe, dedykowane na każdą imprezę (zdjęcia medali i statuetki: https://www.facebook.com/biegimasakrator/photos/pcb.1162804237547822/5802144176494293 i https://www.facebook.com/biegimasakrator/photos/pcb.1162804237547822/5802144389827605. Przyznane statuetki dla zwycięzców posiadają napis informujący które miejsce dziecko zajęło i w jakiej kategorii wiekowej).
Pakiet startowy zawierał chip (dla Elity), musujący suplement diety, baton i napój. Cena do czasu zamknięcia rejestracji online wynosiła 55 pln – to jest bardzo dobra cena biorąc pod uwagę jak wysoki poziom mają biegi Masakratora i jakie są ceny za podobne imprezy i co oferują w zamian.
Bezpieczeństwo – podczas całej imprezy była tylko jedna interwencja w punkcie medycznym - naklejony plaster na otarcie skóry. Przy każdej przeszkodzie technicznej były 3 osoby - dwóch wolontariuszy i sędzia techniczny (wszyscy byli oznaczeni kamizelkami z napisami więc byli bardzo dobrze widoczni), trasa świetnie wytyczona.
Sędzią technicznym był znany Łukasz Doman, który czuwał nad zasadami i przeszkodami. Co warte podkreślenia – przeszkody były pilnowane, tak aby nikt przed biegiem z nich nie korzystał. Na co najmniej półtorej godziny przed pierwszym startem wszystkie przeszkody były obstawione i nie można było z nich korzystać – co jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Można było natomiast do każdej z nich podejść i o wszystko się dopytać i porozmawiać z sędziami.
Podczas pierwszej fali najmłodszych dzieci został lekko zmodyfikowany low rig – tak, aby młodsze dzieci mogły go sprawnie przejść (został skrócony łańcuch na jednej zawieszonej poziomej rurze - był potrzebny bardzo duży zasięg ramion, co u najmłodszych z wiadomych powodów nie jest wykonalne).
Na kilka dni przed startem uczestnicy dostali e-mail o treści „Przed biegiem obowiązuje bezwzględny zakaz wchodzenia na przeszkody przez zawodników (od kids po masters) oraz osoby postronne. Za nieprzestrzeganie powyższego grożą dyskwalifikacje. Podczas biegu na trasie mogą znajdować się tylko i wyłącznie zawodnicy oraz sędziowie. Rodzice proszeni są o kibicowanie i doping zza taśm." - jest to pilnowane i egzekwowane. O ile dobrze pamiętam na zeszłorocznym biegu Masakratora w tym samym miejscu przez wejście na przeszkody przed startem była dyskwalifikacja. Jest to pilnowane i nie ma amatorszczyzny.
Poziom imprezy jest wysoki i stale podnoszony, na każdej imprezie pojawia się zazwyczaj jedna przeszkoda, której do tej pory nie było, co z jednej strony podwyższa poziom, a z drugiej wprowadza bardzo ciekawy element pozytywnego zaskakiwania zawodników na trasie.
Na miejscu był zapewniony pełen węzeł sanitarny (z prysznicami włącznie) do których nie było żadnych kolejek, dojazd na ostatnich kilometrach był oznakowany i widoczny, miejsc parkingowych było pod dostatkiem. Nikt chyba żadnego mandatu nie dostał. Dostępne były punkty gastronomiczne, jedzenie, lody, kawa – nie można narzekać. Dla dzieci były też dodatkowe atrakcje w postaci „dmuchańców” do skakania i ścianki wspinaczkowej, były też dostępne leżaki na terenie imprezy.
Pogoda też dopisała – nie padało, temperatura nie za wysoka – kto nie przyjechał niech żałuje.
Biuro zawodów działało świetnie – nie było kolejek, wszystko sprawnie i bez problemów.
Podsumowanie końcowe:
Plusy:
- wysoki poziom biegu - techniczny i organizacyjny;
- bezpieczeństwo;
- fair play i sprawiedliwość sędziów;
- cena startu w biegu w odniesieniu do poziomu i konkurencyjnych biegów;
- bardzo fajne i dedykowane na każdą imprezę zarówno medale, jak i statuetki;
- jest to bieg gdzie impreza dla dzieci nie jest robiona przy okazji biegu dla dorosłych, ale dla nich dedykowana z pełnym profesjonalizmem i szacunkiem;
- długo by jeszcze wymieniać
Minusy:
- brak
Sugestie:
- wg mnie jako rodzica napój dla startującego dziecka powinien być dawany na mecie, a jak jest w pakiecie startowym to wiadomo jak to dzieci, wypiją go od razu przed startem, a po biegu i tak chciało się pić - temat do rozważenia przez organizatorów;
Ocena końcowa – na chwilę obecną jest to najlepiej zorganizowany bieg OCR dla dzieci w Polsce – wytycza kierunki – tak trzymać!!!
Biegi dla dorosłych podobno też są na wysokim poziomie i nie kolidują z biegami dla dzieci (nie są w tym samym czasie) więc rodzice też mogą pobiegać jak już są na miejscu.
MGŁ
Jeśli treści w tym artykule były dla Ciebie przydatne i sprawiły, że masz ochotę wesprzeć moją twórczość, możesz to zrobić wspierając mnie kawą. Przyda się, większość tekstów powstaje w nocy :). Z góry dzięki za wsparcie i do zobaczenia na zawodach.
Komentarze