Zostałem w ostatnim czasie kilka razy zapytany o mój punkt widzenia na Mistrzostwa Polski OCR 2024, o moją opinię. Przyznaję, iż dość niechętnie podchodzę do tego tematu, ponieważ nie mam w zwyczaju wypowiadać się w tematach, o których bardzo mało wiem. Może jednak to jest właśnie to, może należy mówić o tym jak mało my jako społeczność spoza "stowarzyszenia" wiemy o tym co się dzieje z mistrzostwami jak i w samym Związku Sportów Przeszkodowych.
W poniższym artykule mogę naprzemiennie używać słów "stowarzyszenie" lub "związek" mając na myśli Związek Sportów Przeszkodowych. Więcej o samym związku możecie przeczytać na ich stronie https://pzsp.pl/ lub fanpage'u https://www.facebook.com/ZSPrzeszkodowych
To właśnie związek jest odpowiedzialny za organizację Mistrzostw Polski OCR, których wyniki są uznawane przez World Obstacle (inaczej FISO). Dygresja - ostatnio zauważam, że coraz więcej organizatorów biegów OCR dopisuje sobie do nazwy zawodów Mistrzostwa Polski, nikt tego im nie zabroni, ale czy ktoś mi wytłumaczy, jak ma to pomóc w rozwoju OCR w Polsce? Jeśli w danym kraju jest kilka imprez o nazwie Mistrzostwa Polski, to z zewnątrz nie będzie to dobrze wyglądało. Są też pozytywne działania (w moim odczuciu) i dla przykładu Runmageddon nie nazywa już swoich finałowych zawodów Mistrzostwami Polski Runmageddonu, a Finałem Ligii Runmageddon. Można? Można.
To teraz wróćmy do zbliżających się Mistrzostw Polski OCR i uporządkujmy to co wiemy.
Poprzednie Mistrzostwa Polski OCR odbyły się 30 września - 01 października w Stalowej Woli. Ostatni wpis na fanpage'u https://www.facebook.com/MistrzostwaPolskiOCR dotyczący tego wydarzenia ukazał się 31 października 2023.
Pierwszy wpis dotyczący obecnych Mistrzostw Polski 2024 ukazał się 24 lipca 2024 roku informujący, że mistrzostwa odbędą się w dniach 31 sierpnia - 01 września w ramach biegu Barbarian Race.
267 dni ciszy.
267 dni czekaliśmy na informację, że Mistrzostwa Polski OCR odbędą się za 38 dni.
Jestem przekonany, że w tym czasie działo się bardzo dużo, że były ustalenia, rozmowy itd. ale tak właściwie tego nie wiemy. Nie mam problemu z tym, że mistrzostwa odbędą się razem z innym biegiem (o tym za chwilkę), ale mam ogromny problem z tym, że nie byliśmy informowani o postępach, o problemach, jakiż inny byłby odbiór sytuacji, gdyby transparentnie nas o tym informowano.
Jestem wręcz pewien, że znaleźliby się ludzie w naszej społeczności, którzy by pomogli, gdyby tylko usłyszeli, że jakieś miasto wycofało się z organizacji mistrzostw, to uruchomiliby swoje kontakty w innych miastach. Gdybyśmy usłyszeli, że wnioski o dofinansowanie imprez zostały odrzucone, albo brakuje czasu na ich napisanie, to znaleźliby się ludzie chętni pomóc. Może też być, że się mylę i jestem naiwny... aby to jednak sprawdzić, aby to zweryfikować, potrzebna byłaby komunikacja. Dodam, że mam na myśli komunikację na zewnątrz związku.
To nie muszą być poematy, krótkie posty wystarczą, raz na tydzień, raz na miesiąc. Nic więcej nie oczekuję.
Trzeba tez oddać, że inni organizatorzy czy to Barbarian, czy Runmageddon, czy ARM Race, czy Vikings itd, potrafią współpracować dalej z lokalnymi władzami i imprezy odbywają się tam, gdzie organizatorzy tego chcą. Związek mógł mieć pecha, wyjątkowego pecha, i wszyscy partnerzy wycofali się w ostatniej chwili, czy tak było, czy tak nie było, tego nie wiemy i pewnie się nie dowiemy, ciężko więc jest tu mi wyciągać daleko idące wnioski. Efekt końcowy jest taki, że nie ma gdzie i za co zrobić mistrzostw polski.
Stało się. Związek informuje o tym swoich członków, które dla uproszczenia będę nazywał dalej "drużynami". Kiedy to się dokładnie stało? Nie wiem. Z posta z wyjaśnieniami zamieszczonego 27 lipca wynika, że drużyny nie zgodziły się z ideą, że MP w tym roku nie będzie. W dużym skrócie postanowiono, że MP zostaną zorganizowane w ramach innych zawodów. Jak dla mnie rozsądne wyjście z sytuacji, przy czym jeszcze zanim ogłoszono to co ogłoszono, osobiście obstawiałem, że MP zostaną zorganizowane w ramach np RMG Warszawa. To była chyba jedna z niewielu pozostałych opcji do dyspozycji, uwzględniając czas do imprezy, terminarz MŚ OCR, możliwość organizacji biegu krótkiego, standardowego oraz OCR300/400. No ale do tanga trzeba dwojga. Uprzedzając pytania o Kidsy, MP Kids - mają być osobną imprezą.
Z wyjaśnień związku wynika, że na zapytanie o chęć współpracy pozytywnie odpowiedział "Vikings" oraz "Barbarian". Czy to oznacza, że RMG odpowiedział negatywnie? Czy nie odpowiedział wcale? Tego nie wiadomo.
Wybrany został Barbarian (podobno jednym głosem) kto głosował za, kto przeciw, kto się wstrzymał, tego wtedy nie ogłoszono. To pewnie jest ok, nie chodzi przecież o to, aby upubliczniać wszystko. Miło byłoby jednak chociaż wiedzieć, kto brał udział w głosowaniu, ale nie będę się tego specjalnie czepiać.
Tutaj myślę, że warto się zatrzymać i podkreślić, że to drużyny, czyli my, chciały, aby mistrzostwa się jednak odbyły i wybrały Barbarian Race jako bieg mistrzowski, a przynajmniej większość z nas. Czy w poszczególnych drużynach było głosowanie, czy decydowali liderzy drużyn, to już sprawa indywidualna, wewnętrzna.
Demokracja nie jest idealna, ale nic lepszego nie wymyślono, a przynajmniej żyjemy w takim obszarze świata, gdzie uznawana jest za normę i podstawę do podejmowania decyzji, gdy mamy różne poglądy.
W każdym razie na bazie tego głosowania 24 lipca związek na fanpage MP OCR opublikował post (bez żadnych dodatkowych wyjaśnień), iż MP odbędą się w ramach Barbarian Race, no i się zaczęło, sami wiecie co...
Dygresja - boli, że wiele osób, które będą nas reprezentować na MŚ OCR w Kostaryce, zostało praktycznie wykluczonych z możliwości udziału w Mistrzostwach Polski. Mamy niestety sytuację awaryjną i jest, jak jest. Albo zrobimy MP razem z Barbarianem, albo nie zrobimy ich wcale (o ile Runmageddon powiedział twarde nie, a może nie odczytali e-maila (co im się podobno zdarza), choć i tak już za późno na zmiany). Oczywiście z tej sytuacji Zarząd związku będzie musiał się wytłumaczyć, ale o tym za chwilę.
Frekwencja
Na dzień 19 sierpnia mamy zapisanych:
14 zawodników w kat. Elite na dystansie Short,
72 zawodników w kat. Age na dystansie Short,
16 zawodników w kat. Elite na dystansie Standard,
83 zawodników w kat. Age na dystansie Standard.
Łącznie 185 nie licząc Juniorów czy Arrow/OCR400.
Zakładam, że nawet jeśli jeszcze kilkadziesiąt osób się zapisze, to frekwencja i tak będzie niższa niż w Stalowej Woli, biorąc jednak pod uwagę okoliczności, w jakich ogłoszono termin MP OCR 2024, wielkiego dramatu z frekwencją być nie powinno.
Więcej o frekwencji podczas MP OCR 2023 przeczytacie w tym podsumowaniu.
Cóż cały artykuł można by streścić w jednym zdaniu "Komunikacja to bardzo ważna, ale trudna umiejętność". Wskazuję na błędy w komunikacji ze strony związku, ale teraz spójrzmy na drugą stronę, na siebie.
Część zawodników nawołuje do bojkotu tych Mistrzostw Polski OCR.
Osobiście, nie jestem zwolennikiem bojkotu, który sam w sobie moim zdaniem nic nie da. Bo co ma on nam dać? Pokazać, że się nie zgadzamy z taką formą MP? Z datą ogłoszenia? Wykluczeniem osób biorących udział w MŚ OCR? Lokalizacją? Wszystko na raz, a może tak ogólnie? OK, pokażemy sprzeciw i co dalej? Bez dialogu, bez rozmów, bez komunikacji nic się nie zmieni.
Jeśli powstała taka inicjatywa bojkotu, to też zachęcam tę grupę do komunikacji, a jeśli takowa się odbywa, to dajcie znać, choćby na priv, jeśli nie w komentarzach. I ogromna prośba, jeśli już bojkotujemy mistrzostwa polski, to proszę nie bojkotujmy Barbarian Race, który ratuje sytuację i chwała mu za to.
Ważne, aby druga strona nie domyślała się, tylko wiedziała. Jeśli oczekujemy lepszej komunikacji ze strony związku, to sami wyjdźmy z inicjatywą. Strategia "domyśl się" nie działa na żadnej płaszczyźnie.
Może to jest naiwne, ale jeśli chcemy zmian, to zróbmy to tak, jak powinno się to zrobić. Zakładam, że większość z nas należy do drużyn należących do związku. Należy więc jak najszybciej zwołać nadzwyczajny krajowy zjazd delegatów i na nim rozliczyć działania dotyczące najbliższych mistrzostw oraz omówić ich przyszłość, a jeśli to konieczne dokonać wyboru nowego prezesa lub zarządu (o ile będą chętni).
Jeszcze chciałem tylko dodać, że organizacja mistrzostw danego kraju w ramach innego biegu jest czymś normalnym i dość popularnym w Europie. Niekiedy nawet mistrzostwa na krótkim dystansie odbywają się w innym terminie i lokalizacji niż na długim. Do tej pory byliśmy w raczej dość uprzywilejowanej sytuacji, że mistrzostwa polski były osobną imprezą. Dla mnie organizacja MP w ramach Barbariana czy Runmageddonu czy Vikinga czy ARM Race czy Runaway jest ok, byle poinformować o tym z odpowiednim wyprzedzeniem. Idealnie jakby co roku inni organizator za to odpowiadał, aby nie było faworyzowania osób, które specjalizują się w konkretnych biegach. Być może za kilka lat będzie można powrócić do osobnych mistrzostw, ale teraz potrzebujemy stabilizacji tzn. informowania z wyprzedzeniem o terminie imprez mistrzowskich. To dla mnie ważniejsze niż organizacja MP jako osobnej imprezy.
Podsumowując - komunikacja jest bardzo ważna, oczekujmy jej od innych, ale również sami starajmy się dać dobry przykład. Jesteśmy w sytuacji, w jakiej chyba jeszcze nie byliśmy i to teraz od nas zależy, jak z tej sytuacji wyjdziemy. Cały ten bałagan zaczął się od 267 dni ciszy, mam nadzieję, że kolejne dni (miesiące, lata) to będą dni dialogu.
P.S. zarówno dla tych, którzy nie będą mogli być na tych Mistrzostwach Polski OCR 2024 w Wiśle, jak i dla tych, którzy mogą, ale ich nie będzie - przeprowadzę transmisję live z Barbariana, a przy okazji z Mistrzostw Polski OCR. Już teraz zapraszam do oglądania.
Comments