W ten weekend rozpoczęła się Polska Liga Sportów Przeszkodowych w ramach której rozgrywane są dwie ligi: OCR i Ninja. W tym artykule skupię się na tej pierwszej.
Zanim rozpocznę przypomnę tylko, że w roku 2020 Liga się nie odbyła, powód wiadomy, pandemia i brak przewidywalności, które biegi się odbędą, a które nie. Mamy już rok 2021, nauczyliśmy się żyć w nowej rzeczywistości, a organizatorzy organizować biegi zgodnie z wymogami sanitarnymi. Jest więc wysoce prawdopodobne, że uda się zorganizować kolejne wydarzenia i Liga OCR będzie składać się ze wszystkich sześciu zaplanowanych biegów:
1. Adrenaline Rush OCR - Radotki - 24.04.2021
2. Vikings Run - Smardzewice - 15.05.2021
3. Runmageddon - Silesia - 12.06.2021
4. Biegun OCR - Gdynia - 03.07.2021
5. Armagedon Active - Kamień - 07.08.2021
6. Barbarian Race - Ustroń - 10.10.2021
Najważniejsze zasady i informacje dot.Ligi OCR
1. Punktacja w podziale na rywalizację • Generalna – z podziałem na kobiety i mężczyzn; • Drużynowa - z podziałem na drużynę męską (5 osób) i żeńską (3 osoby).
2. Punkty naliczane są zgodnie z algorytmem podanym w regulaminie LIGI dostępnym pod linkiem: https://bit.ly/3tLVZm1 (punktuje aż 163 pierwszych zawodników i 10 drużyn).
3. Podział na kategorie: - ELITE (najszybszych z najszybszych) - 8 kategorii wiekowych (liczymy według rocznika) 13 -17 (organizator biegu decyduje o dopuszczeniu) 18 - 24 25 - 29 30 - 34 35 - 39 40 - 44 45 - 49 powyżej 50 roku życia
4. Przydział do fal ligowych 1, 2, 3, 4... następuje poprzez ich przyporządkowanie przez OCR Polska.
5. Po zakończeniu sezonu ogłaszana zostanie klasyfikacja Pucharu Polski - najlepsza trójka mężczyzn i kobiet oraz po trzy najszybsze drużyny (męska i żeńska).
6. Zasady rywalizacji podczas zawodów ligowych podporządkowane są zasadom ustalonym przez Organizatora tychże zawodów zgodnie z ich regulaminem opublikowanym min. 1 tydzień przed zawodami.
7. Podium kategorii wiekowej danego biegu oraz podsumowania ligi występuje jeżeli w danej kategorii startuje minimum 4 zawodników lub zawodniczek.
8. Licencja zawodnika Elite Pro jest warunkiem koniecznym brania udziału w projektach LIGI OCR, udziału w Mistrzostwach Polski oraz ubiegania się o kwalifikacje do imprez mistrzowskich rangi Mistrzostw Europy i Świata.
9. Uczestnictwo w Lidze daje możliwość zdobycia klasyfikacji do mistrzostw Polski, mistrzostw Europy oraz mistrzostw świata. (przyp. red. szczegóły zostały opisane w tym artykule LINK)
Ww. zasady na podstawie publikacji zamieszczonych na fanpage Polska Liga Sportów Przeszkodowych.
A jak wypadły pierwsze ligowe zawody?
W skrócie, bardzo dobrze.
Przede wszystkim to sukces, że w panujących okolicznościach organizator zdołał je zorganizować, za co należą się ogromne podziękowania i uznanie. Cudownie było poczuć odrobinę normalności.
Pogoda wyjątkowo dopisała, było słonecznie i ciepło, obyło się też bez opadów deszczu. Kto był w Osadzie Młynarza w Radotkach ten wie jak tam jest pięknie. Cudowne miejsce na wypoczynek, to również cudowne miejsce na zorganizowanie biegu przeszkodowego.
Okoliczne rzeki i bagna umożliwiają przeprowadzenie mokrego i błotnego wydarzenia, czego... na szczęście uniknięto. Poza drobnymi fragmentami, gdzie zamoczyło się buty, była to czysta i sucha trasa. I bardzo dobrze.
Trzeba uczciwie przyznać, że obsada zawodów była bardzo, bardzo mocna. Mistrzostwa Polski by się jej nie powstydziły. Łącznie w Lidze OCR wystartowało około 150 mężczyzn i 50 kobiet. Trochę jednak szkoda, że kilka drużyn zrzeszających bardzo mocnych zawodników nie zdecydowało się wystartować. Przymusu oczywiście nie ma i jeśli czas pozwoli chętnie dowiedziałbym się dlaczego podjęli taką decyzję. Na szczęście w lidze jest wystarczająco dużo silnych drużyn przyniosła nam ona mega emocje.
I tak było już podczas pierwszego biegu ligowego. Emocje i walka o pudło były dosłownie do ostatnich metrów przed metą, a nawet, w przypadku męskiej rywalizacji, również za nią. Polecam Wam relacje zamieszczone na fanpage Polska Liga Sportów Przeszkodowych:
Trasa była z gatunku biegowo - siłowych, ciekawa, wymagająca, bez wody, z dobrym rozłożeniem przeszkód. Tutaj duży plus.
Na przeszkodowo.pl nie można nie wspomnieć o przeszkodach. Tych technicznych nie było zbyt dużo, dzięki wykorzystaniu większej części toru Ninja Games nie było ich jednak zbyt mało. Większość opinii które zebrałem były pozytywne co do trudności trasy, balansu biegowo-przeszkodowego i co do ogólnej organizacji. Pojawiło się kilka głosów, że przeszkód było za mało, nikt nie stwierdził, że było ich za dużo. Poniżej wklejam mapkę biegu dającą pogląd o ilości i rozmieszczeniu przeszkód.
Co do minusów to najczęściej pojawiał się temat przeszkody kołkownica, która zebrała znaczne opaskowe żniwo. Narzekano, że kołki zbyt płytko wchodziły i przy rozbujaniu się by chwycić kolejny element wypadały. Z kolei osoby, które dały radę sobie z tą przeszkodą mówiły, że jest ok, że należało podejść do niej spokojnie i jest do zrobienia. Sam nie próbowałem tej przeszkody, więc nie mam tu swojego zdania.
To co nie budzi wątpliwości, to że przy każdej przeszkodzie musi stać ktoś z obsługi biegu, a "doniesiono" mi, że przy harfie nikogo nie było. Nie wiem czy to była chwilowa sytuacja, ale warto to dopracować, tym bardziej, że ilość wolontariuszy wydawała się naprawdę bardzo liczna.
Do poprawy dodałbym jeszcze dwie rzeczy.
Pierwsza, lepsza informacja o tym, że kulki chwytamy za kulki, a nie trzonek. Wielu zawodników odruchowo chwytało tak jak na to pozwalają inni organizatorzy i tracili na tym opaskę i musieli robić rundę karną. Wpłynęło to na wyniki zawodów, więc należy to dopracować. Rozumiem, że zapis w regulaminie i instrukcje sędziów by chwytać tylko za kolorowe elementy z jednej strony powinny być wystarczające, ale z drugiej, skoro widać, że nie były, to należy to poprawić na przyszłość.
Druga, sprawdzanie ilości opasek pomiędzy ostatnią przeszkodą a metą, to nie był trafiony pomysł. Zawodnik od razu na pełnej pi... tzn sprintem biegnie do mety, która stoi 20 metrów za ostatnia przeszkodą i jest nagle w połowie wyhamowany przez sędziów. Robiło się zamieszanie. Tak myślę, że w teorii lepiej byłoby to robić za linią mety i na początku rundy karnej. W teorii. Temat waty dopracowania.
Ha, jeszcze jeden pomysł. Oprócz standaryzacji sposobu chwytu kulki, warto jeszcze standaryzować czy można chwytać za łańcuchy do których są przyczepione drewniane belki. Przynajmniej choćby na w skali jednego biegu. Tutaj mieliśmy tak, że na lowrigu nie wolno było, a na multirigu już tak. Wprowadzało to pewne zamieszania wśród zawodników. Standaryzacja zasad tak by zawodnik nie musiał co chwilę się pytać czego może dotknąć, a czego nie, ułatwi wszystkim życie.
Ten temat jest szczególnie istotny na biegach, gdzie stosuje się system opaskowy. Tutaj jeden błąd np. chwycenie łańcucha, którego nie wolno chwycić czy kulki za trzonek powoduje utratę opaski i rundę karną. To może wpłynąć na wyniki, a nawet na wypadnięcie z kat. elite.
Podsumowując, to poza drobnymi potknięciami, było to bardzo udane rozpoczęcie sezonu ligowego OCR. Tak to przynajmniej wyglądało z mojego punktu widzenia jako obserwator i kibic. Jestem szalenie ciekaw Waszych spostrzeżeń. Liczę, że podzielicie się nimi w komentarzach na fejsie.
Piona.
Jeśli treści w tym artykule były dla Ciebie przydatne i sprawiły, że masz ochotę wesprzeć moją twórczość, możesz to zrobić wspierając mnie kawą. Przyda się, większość tekstów powstaje w nocy :). Z góry dzięki za wsparcie i do zobaczenia na zawodach.
Comments