13 sierpnia 2022r. w Kamieniu w gminie Ceków koło Kalisza odbył się Armagedon Active, w ramach którego miał miejsce ostatni bieg ligowy OCR 2022. Czy Armagedon, który jest wyjątkowo trudnym technicznie biegiem, ponownie podołał organizacji biegu ligowego, kto wygrał i jak wypadł sam event - tego dowiecie się z tej relacji.
Zacznę od tego jakie typy biegów zostały przygotowane dla nas w tym dniu. Mogliśmy wybierać spośród:
- Dzika Rodzinka (bieg rodzinny)
- Loszka (7 km - Elite oraz Open)
- Dzik (14 km - Liga Elite, Elite, Open)
- Knur (7 km - bieg for fun)
Dlaczego Liga Elite i Elite były osobnymi kategoriami? Ano dlatego, że Armagedon robi swoje i tak jak zawsze zapewnił Elicie możliwość wielokrotnego podejścia do przeszkody, oczywiście z wymogiem pokonanie wszystkich przeszkód, aby być klasyfikowanym w tej kategorii. Tutaj jestem ciekaw opinii zawodników biegnących w tej serii czy ucieszyliście się z takiego podejścia, czy może wolelibyście spróbować powalczyć wg zasad FISO?
Co do biegu Ligowego, to odbył się według obowiązujących ligowych zasad czyli każdy z zawodników ma do dyspozycji trzy życia oraz po jednej próbie na przeszkodzie. Wyjątkiem były przeszkody równoważne, ścianki oraz rampa - tutaj można było powtarzać do skutku.
Bieg Ligowy odbył się na dystansie Dzik, który tym razem był podwójną pętlą Lochy. Mało kto lubi biegać pętle, za to pokonywać przeszkody to Wy już lubicie, prawda? A dzięki podwójnej pętli mieliście ich więcej, no cóż jak to w życiu coś za coś.
A propos przeszkód to zawodnicy bardzo chwalili tegoroczne ich rozłożenie. Na miasteczku, w strefie mety było ich dość trochę, ale nie za dużo, tak w sam raz bym rzekł: combo (wariat, ringi, latający), przerzuty opon, komandos, combo (kołkowica, ufa - tylko dla mężczyzn), rampa oraz Mamut (tę przeszkodę pokonywało się tylko raz). Na szczęście całkiem sporo przeszkód było też na trasie, w tym: Spinnery, drabinka salmona, chomik, rozczłonkowane Destiny, Fireman/Strażak plus sporo równoważni i ścianek. Było to miłe zaskoczenie, gdyż często na wielu biegach (nie tylko na AA) wszystko co najtrudniejsze jest ulokowane tuż przed metą, i należy tutaj pochwalić organizatora za takie podejście. Z pewnością zawodnicy będą też długo wspominać spacer z pieskiem (trylinkę) - wyjątkowo długa pętla dała im się we znaki i spompowała przedramiona tuż przed potrójnym combo.
Trasa poprowadzona głównie przez lasy, płaska i szybka.
Z innych organizacyjnych spraw, prawie wszystko idealnie zagrało. Był parking tuż przy samym starcie i mecie, były toalety, kurtyna wodna aby się schłodzić/opłukać, kiełbaska i kaszanka z grilla (w pakiecie). Czy można było coś poprawić? Zawsze coś jest do poprawy :).
Sporo OCRowych wariatów stosuje dietę wegetariańską i tym razem nie mieli przygotowanej alternatywy dla kiełbaski i kaszanki. Z tego co kojarzę, to były eventy na których było coś vege na grillu, szkoda, że nie tym razem. A może warto sprowadzić jakiegoś foodtracka, aby urozmaicić bazę żywieniową. Co o tym myślicie, a może to już fanaberia?
Myślę, że również kilka materacy więcej by nie zaszkodziło - patrz latający i drążek na trzeciej części mamuta. O żadnym wypadku nie słyszałem, ale kilka konkretnych gleb widziałem, na szczęście bez uszczerbku na zdrowiu.
No i jeszcze fajnie byłoby, gdyby harmonogram był lepiej dopracowany. W tym dniu mieliśmy dość spore opóźnienia. Z jednej strony miało to swoje uzasadnienie - organizator chciał dać zawodnikom startującym w Lidze OCR czyste tory, tak aby nie przeszkadzali im zawodnicy startujący wcześniej w Loszka Elite, super - ale czy nie było można o tym pomyśleć kilka dni wcześniej i odpowiednio rozplanować harmonogram?
Jeszcze jeden aspekt o którym mówiliście - brak dekoracji Ligi OCR i tutaj stanę w obronie organizatora. Tak jak we wszystkich poprzednich biegach ligowych takiej dekoracji nie było. Różnica polega jednak na tym, że w Armagedonie (tak jak w zeszły roku, więc nie może to być niespodzianką) Ligowcy biegli na innych zasadach niż pozostała Elita. Nie mogło być więc mowy, aby połączyć te wyniki w jedną tabelę - to byłoby po prostu nie fair. Z rozmów zakulisowych wiem, że Armagedon proponował, aby kupić puchary Ligowcom i zrobić im dekorację, aby nie czuli się pokrzywdzeni, jednak organizator Ligi uznał, że taka dekoracja odbędzie się w innym terminie. Obstawiam, że będą to albo Mistrzostwa Polski OCR w Sopocie albo Galę OCR podsumowującą ten rok. Tutaj Armagedon chciał postąpić bardzo fair, więc ewentualne pretensje trzeba kierować gdzie indziej, albo po prostu zrozumieć tę sytuację i się z nią pogodzić.
Podsumowując, moim zdaniem było to bardzo udany event, który przyciągnął około 350 zawodników. Takie kameralne biegi mają swój niepowtarzalny urok i polecam Wam spróbować wziąć w nich udział. Najbliższa okazja już 27 sierpnia w Łodzi. W tej chwili cena za start to około 150 zł (za Elite jest dopłata 30 pln) zarówno za Loszkę i Dzika - dlatego w dalszym ciągu twierdzę, że stosunek ceny do jakości jest na Armagedonie jednym z najlepszych w Polsce. Acha i na tym biegu sędziują przeszkoleni sędziowie, nie ma też burpeesów - to moim zdaniem robi różnicę. A jeśli jesteście fanami biegów rodzinnych to za jedną osobę zapłacicie jedynie 45pln.
Tutaj macie link do zapisów - Link do zapisów na AA Łódź.
Teraz przechodzę do informacji o najszybszych zawodniczkach i zawodnikach startujących w kat. Elite.
Zacznę od Ligowców.
Wyniki DZIK ELITE LIGA OCR
Kobiety:
SOLAKIEWICZ Anna - BeFit24Team
SAVINAVA Lizaveta
KOLCZYN Magdalena - BeFit24Team
Mężczyźni:
TRYVASHKEVICH Yauhen
KRÓL Piotr - SOCIOS SILESIA
OŚLIZŁO Tomasz - SOCIOS SILESIA
Drużyny:
SOCIOS SILESIA
RAJSPORT ACTIVE
Power Training
Wyniki DZIK ELITE
Kobiety:
MISSALA Magdalena - Power Training
-
-
Mężczyźni:
BUGAJ Mariusz - OSPRO OCR
TARKA Andrzej
LEWANDOWSKI Patryk
P.S. Magda była najszybszym zawodnikiem spośród wszystkich startujących obojga płci. Pozostałym Dziewczynom startującym w tej kategorii nie udało się donieść opaski do mety.
Wyniki LOSZKA ELITE
Kobiety:
GARNUSZEK Anita - Power Training
KAMIŃSKA Justyna - Dynamic Strong Gniezno
JUSZKIEWICZ Oliwia - RAJSPORT ACTIVE
Mężczyźni:
JACIÓW Paweł - WATAHA
ZIELIŃSKI Bartosz - Dynamic Strong Gniezno
MĘDYGRAŁ Krystian - WATAHA
Drużyny:
WATAHA
Power Training
Dynamic Strong Gniezno
P.S. Zwrócę uwagę, że Oliwia ma obecnie 14 lat (w grudniu skończy 15) więc jeśli OCRy jej nie znudzą, to w sezonie 2024 będzie mogła dziewczyna co nieco zamieszać.
Jeśli treści w tym artykule były dla Ciebie przydatne i sprawiły, że masz ochotę wesprzeć moją twórczość, możesz to zrobić wspierając mnie kawą. Przyda się, większość tekstów powstaje w nocy :). Z góry dzięki za wsparcie i do zobaczenia na zawodach.
コメント